"Piotrze Jedliński, zamorduję cię sk***u. Zamorduję cię, bo znęcasz się nad ludźmi za brak maseczki" tak zaczyna się list podpisany "Morderca z Koszalina", który został wysłany na oficjalny adres mailowy Urzędu Miasta w Koszalinie. Sprawą, która ma nie tylko koszaliński wymiar, zajmuje się policja.
Anny Mieczkowskiej, prezydentki Kołobrzegu, miejscy strażnicy nie odstępują na krok. Towarzyszą jej podczas wydarzeń, w których reprezentuje urząd. W nadmorskim kurorcie latem jest ich masa.
Prezydent Kołobrzegu Anna Mieczkowska (PO) otrzymała mail z groźbami pozbawienia jej życia. - Zawiadomiłam policję. Mój styl pracy nie zmieni się - informuje prezydent.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
