Miał być protest pielęgniarek koszalińskiego szpitala wojewódzkiego, które po 1 lipca nie otrzymały zagwarantowanych ustawą podwyżek płac. Jednak protestujące nie pojawiły się, by zamanifestować swoje oburzenie. Dlaczego?
Miesięczne wynagrodzenia prezydenta Koszalina Piotra Jedlińskiego wzrosło aż o 83 proc.: z niecałych 11 tys. zł do ponad 20 tys. zł. Uchwałę w tej sprawie przegłosowali na czwartkowej sesji koszalińscy radni.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.