Kalendarz przygotowało działające w Koszalinie stowarzyszenie Majsternia. Od pierwszych godzin wojny organizowało pomoc dla uchodźców. Dziś nadal wspiera przebywających w regionie Ukraińców.
Są tutaj z nami dzieci, które mają 8 czy 10 lat i one jeszcze nie rozumieją tego, co się dzieje, dlaczego są alarmy bombowe - mówi 14-letnia uczestniczka kolonii zorganizowanych dla dzieci z partnerskiego miasta Iwano-Frankowska.
Koszalińska podstawówka nr 3 stanie się siedzibą filii Przedszkola nr 34. Władze miasta muszą szukać dodatkowych miejsc dla pięcio- i sześciolatków z Ukrainy.
I Liceum Ogólnokształcące w Białym Borze to niewielka szkoła, nastawiona na naukę dzieci z mniejszości ukraińskiej. Po wybuchu wojny trafia tam coraz więcej dzieci uchodźców z Ukrainy. Szkoła jest przepełniona i potrzebuje pomocy.
Mieszkający w Koszalinie Ukraińcy organizują w sobotę dwa wydarzenia integracyjne. Zapraszają nie tylko uchodźczynie i uchodźców, ale także koszalinian. Chodzi o integrację.
- Brak pracowników stanowić będzie jeden z najistotniejszych czynników wpływających na kondycję badanych przedsiębiorstw - komentuje dla "Wyborczej" wyniki badania wśród pracodawców Paweł Nowak z Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Szczecinie. A jaką ofertę pracy znajdą przyjeżdżające do nas kobiety z Ukrainy?
Około 300 osób wzięło udział w trzecim koszalińskim Marszu Równości w obronie osób LGBT plus zorganizowanym przez Fundację na Rzecz Grup Dyskryminowanych "Fala Równości". Pogoda nie sprzyjała, w Koszalinie było w sobotę szaro i zimno, w pewnym momencie sypnął nawet śnieg. Nie zniechęciło to uczestników marszu. Były tradycyjne hasła "Każdy inny, wszyscy równi", ale też wspierające Ukraińców "Miłość! Nie wojna" i "Razem wygramy" po polsku i ukraińsku. Na trasie przemarszu nie było żadnych incydentów zakłócających demonstrację.
To wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, poseł PiS z Koszalina Paweł Szefernaker będzie koordynował wszystkie rządowe działania związane z obecnością w Polsce ponad 2 mln uchodźców wojennych z Ukrainy.
- Na razie nauka odbywać się będzie w klasach łączonych, obejmujących klasy 1-3, 4-6 oraz 7-8 - mówi Krzysztof Stobiecki, dyrektor Wydziału Edukacji Urzędu Miejskiego w Koszalinie.
- Żeby zapewnić płynną pracę urzędu, od środy wydłużamy godziny pracy i wprowadzamy pracę w soboty, ale tylko w zakresie obsługi uchodźców. W wydłużonych godzinach nie będzie obsługi w innych sprawach - mówi Tomasz Czuczak, sekretarz miasta.
40-osobowa grupa pacjentów z głęboką niepełnosprawnością intelektualną przyjechała z okolic Doniecka do Kołobrzegu. Dotarli odwodnieni i niedożywieni. - To wielomiesięczne zaniedbania - słyszymy.
- Jeśli jeszcze ktoś żyje, to udzielimy mu pomocy - mówi lekarz Krzysztof Wruk. Jego Regionalne Centrum Nefrologii w Szczecinku od początku wojny na Ukrainie oferuje bezpłatne dializy i leczenie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.