15-letnie dziewczynki, które zginęły w pożarze escape roomu ToNiePokój w Koszalinie, nie mogły wydostać się na zewnątrz pokoju, bo od środka nie było nawet klamki. Okno zabite było płytą gipsowo-kartonową, by - zgodnie z zasadą gry - panował mrok.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.