Na ko³obrzeskim cmentarzu we Wszystkich ¦wiêtych trudno by³oby napotkaæ grób, na którym nie zap³on±³ choæ jeden malutki ogieñ. Mimo niezbyt sprzyjaj±cej aury ko³obrze¿anie i przyjezdni odwiedzali cmentarz t³umnie, ca³ymi rodzinami. Tylko przy najstarszych grobach widzia³o siê niekiedy jedn±, samotn± osobê. Ludzie chêtnie wrzucali datki do puszek m³odych wolontariuszy zbieraj±cych fundusze na wsparcie ko³obrzeskiego hospicjum.
Nekropolia b³yszcza³a ¶wiat³ami zniczy, groby i miejsca pamiêci zdobi³y ró¿nokolorowe kwiaty, g³ównie chryzantemy. Kto nie móg³ kupiæ kwiatów i zniczy wcze¶niej, robi³ to na placu przy cmentarzu, gdzie wybór by³ do wieczora ogromny.
Ko³obrzeski cmentarz w dzielnicy Zieleniewo to od lat 70. XX w. jedyne miejsce pochówków w mie¶cie. Nekropolia komunalna s±siaduje z Cmentarzem Wojennym, który jest miejscem spoczynku ponad 1,3 tys. polskich ¿o³nierzy i robotników przymusowych, którzy zginêli w czasie II wojny ¶wiatowej w rejonie Ko³obrzegu.
Wszystkie komentarze