- Z naszym festiwalem jest tak, że większość widzów nie zna zespołów, na których koncerty przychodzi, ale przez lata tak nam zaufali, że wiedzą, że odkryją nowe rzeczy, że będzie to dla nich coś niespodziewanego. Przychodzą więc trochę w ciemno, ale zazwyczaj wychodzą bardzo zadowoleni - mówi Mateusz Prus, pomysłodawca i organizator imprezy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.