Szczecinianin, który chciał kupić mieszkanie opowiada: - Była już umowa przedwstępna, wpłaciłem zadatek, ale sprzedający lokal wycofał się, bo w ciągu trzech miesięcy tak skoczyły ceny gruntów, że opłaciło mu się zerwać umowę.
W dużych miastach pandemia koronawirusa spowodowała spadek cen wynajmu nawet o połowę. Ta sytuacja nie dotyczy Szczecina. Stawki trzymają się na poziomie sprzed dwóch lat.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.