Dlaczego pływak Bartłomiej Kubkowski przerwał we wtorek wieczorem próbę przepłynięcia Bałtyku wpław z Kołobrzegu do Szwecji? - Przez ostatnie cztery godziny w morzu stałem w miejscu - wyjaśnia "Wyborczej". - To nie był mój cel, żeby bić rekordy, żeby udowadniać, że jestem najlepszy. Interesowała mnie ta trasa, po prostu chciałem wyjść z morza po drugiej stronie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.