Radni Koszalina uchwalili przyszłoroczny budżet miasta. Prezydent miasta mówi o nim "realny i naprawczy". Nie będzie nowych inwestycji, będzie łatanie dziury budżetowej.
Wydatki Koszalina w przyszłym roku mają zbliżyć się do miliarda złotych. Zadłużenie miasta też będzie spore, co z pewnością będzie przedmiotem gorącej dyskusji na czwartkowej sesji radnych.
Władze Kołobrzegu przedstawiły projekt budżetu miasta na przyszły rok. Prezydentka miasta podkreśla, że liczy na odblokowanie środków z Krajowego Planu Odbudowy i partnerskie relacje z rządem.
Siostry szensztackie, które od 2015 roku budują centrum pielgrzymkowe wokół wieży widokowej na Górze Chełmskiej, proszą o pieniądze na remont samej wieży. Radni przyznali im dotację, choć to i tak nie wystarczy na przeprowadzenie wszystkich prac.
Gdy uchwała o emisji obligacji przez koszaliński magistrat stanęła na sesji 11 dni temu, nie uzyskała wymaganej bezwzględnej większości. Prezydent poprosił więc o zwołanie sesji nadzwyczajnej i tym razem minimalną większością uchwała przeszła. Co to oznacza dla miasta?
Prezydent Koszalina, by pokryć deficyt budżetu, chciał wyemitować obligacje o wartości 120 mln zł. Pomysł podzielił radnych. Opozycja alarmuje, że miasto tonie w długach.
- To budżet niezwykle trudny, dla mnie najtrudniejszy z dotychczasowych - mówi Piotr Jedliński, prezydent Koszalina. Liczby są wymowne, wpływy do budżetu dzielone przez rząd PiS maleją drastycznie.
Prezydentka Kołobrzegu mówi, że przyszłoroczny budżet jest proinwestycyjny. Liczy też na dodatkowe środki z KPO i Regionalnego Programu Operacyjnego. Ich wypłata - z powodu działań rządu PiS - na razie jest wstrzymana.
Radni Koszalina przegłosowali na czwartkowej sesji budżet miasta na 2022 r. Dochody mają wynieść ponad 670 mln zł, a wydatki powyżej 703 mln zł. Tylko Koalicja Obywatelska zagłosowała przeciw takim planom.
Koszalin pozazdrościł uzdrowiskom. Za 650 tys. zł wybuduje dwie tężnie solankowe, dzięki którym mieszkańcy miasta będą wdychać cenne mikroelementy rozpylone w powietrzu. Projekt budowy tężni wygrał głosowanie w ramach Koszalińskiego Budżetu Obywatelskiego 2022.
Budżet 2021 dla Koszalina uchwalony. - To nie jest budżet naszych marzeń, ale wydatków, na które będzie nas stać w przyszłym roku - mówi otwarcie prezydent miasta Piotr Jedliński.
Nie będzie remontów kilku ważnych ulic i wielkiej przebudowy Śródmieścia. - To najtrudniejszy budżet odkąd jestem prezydentem - Piotr Jedliński, mówi prezydent Koszalina.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.