Policjanci z Koszalina w ciągu kilkugodzinnej akcji z użyciem drona z kamerą wysokiej rozdzielczości ukarali pięciu kierowców i skierowali jeden wniosek do sądu za niestosownie się do wskazań sygnalizatorów świetlnych i przejeżdżanie skrzyżowań na czerwonym świetle.
W sprawie wczorajszej utraty łączności z wojskowym dronem MQ-9 Reaper wypowiedział się Inspektor Sił Powietrznych. - Teren przymusowego lądowania bezzałogowego samolotu został zabezpieczony. Wszystko było pod kontrolą - uspokaja gen. dyw. pil. Ireneusz Nowak.
Antysmogowa akcja trwała od 3 do 16 grudnia. Dron latał nad domami w Koszalinie, Kołobrzegu, Szczecinku, Świdwinie i Białogardzie. Teraz powstają szczegółowe raporty, które trafią do sąsiadów trucicieli, wspólnot mieszkaniowych i władz samorządowych. Będą zawierać twarde dowody: m.in. zdjęcia i materiały wideo.
Smog w miastach. Czterdzieści żółtych kartek dostali mieszkańcy sześciu miast w województwie zachodniopomorskim, w tym Szczecina i Koszalina. To pierwsze efekty akcji prowadzonej przez stowarzyszenie "Ronin" z Białogardu. Gdzie dokładnie latał dron?
To Koszalin, jakiego na co dzień nie zobaczycie. Dobrze znane miejsca, mijane setki razy, na zdjęciach z drona autorstwa Marcina Domowicza wyglądają całkiem inaczej. Jest co podziwiać. Amfiteatr i filharmonia tonące w zieleni. Efektowne budowle i rozległe panoramy. Zachód słońca nad Wodną Doliną. Z góry wszystko wygląda pięknie. Nawet jeśli są jakieś wstydliwe detale - jak w wypadku obu koszalińskich stadionów - to podniebna perspektywa skutecznie je niweluje.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.