Kiedy Maciej Raczkowski i Mirosław Łapczuk zaczynali w Koszalinie swoją zawodową przygodę z zabawkami, nie podejrzewali, że ich pluszaki i inne wyroby z fabryki Kolor-Plusz trafią do Pałacu Buckingham, do sklepów na najlepszych ulicach świata i na Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej.
Trzy związki, cztery morderstwa i samobójstwo. Pomimo ogromu nieszczęść, jakie na nią spadły, Ula wciąż jest pogodna, życzliwa światu i ludziom. Tym, którzy nie znają jej historii, z trudem przychodzi uwierzyć, przez co przeszła i jak się po tym podniosła.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.