Aresztowali go chyba za to zdjęcie w arafatce - mówi ojciec zatrzymanego w Tunezji 25-letniego studenta z Koszalina Daniela Dembowskiego. Rodzina od trzech tygodni nie ma z nim kontaktu, a tunezyjski sąd ma zdecydować o jego dalszym losie dopiero za tydzień.
PiS jest zdolny do wszystkiego. Dlaczego mieliby nie zastraszać i nie używać siły? Przecież za wszelka cenę muszą wygrać te wybory - mówi Stanisław Gawłowski, kandydat na senatora z Koszalina w ramach Paktu Senackiego.
W Kołobrzegu ubywa niemieckich turystów. - Niemcy są pragmatycznym narodem. Umieją liczyć - mówi Ryszard Woźniak, dyrektor trzygwiazdkowego kołobrzeskiego hotelu ze SPA. - Uważają też że Polska, z uwagi na panującą u nas atmosferę, nie jest dla nich przyjaznym krajem.
Pasażerowie wybierający się koleją w podróż ze Szczecina do Koszalina muszą od wtorku uważać, by nie wsiąść do pociągu, który w Kołobrzegu będzie rekordowo długi postój. Niemiłych przygód może być więcej, bo obowiązujący od wtorku rozkład jazdy może spowodować chaos na stacji w Kołobrzegu.
Anna Olszewska, mama 16-letniego transpłciowego Maksa z Koszalina: - Myślę, że on widział przed sobą długą i trudną drogę do celu, której po prostu nie udźwignął.
Już się nie boję. Chcę żyć z moją oficjalną żoną w europejskim kraju, który szanuje prawa człowieka - mówi koszalinianka Marta, która miesiąc temu zawarła urzędowo potwierdzone małżeństwo jednopłciowe.
52-letni ksiądz zakonnik Henryk Łącki z Dębna, który wystawił w kościele musical "Będziesz Święty", stał się dla wiernych w ostatnich miesiącach mniej święty. Parafianie przyłapali go na tym, że za gotówkę kupił sobie nad morzem warte miliony złotych nieruchomości w apartamentowcach, które w nazwie mają "premium" i "resort".
- Miłość, zdrady, agresja, trójkąty, eutanazja, podryw "na chatę" - to wszystko, co jest u ludzi, jest u ptaków. Nie wymyśliliśmy niczego nowego - mówi Piotr Zaborowski, ornitolog z zamiłowania.
Pogrzeby pojawiły się w życiu zawodowym Jerzego Litwina z Koszalina po śmierci przyjaciela. Przy pochówku nie było księdza. Wszystko odbyło się w zupełnej ciszy, co wywarło na Jerzym bardzo przygnębiające wrażenie. Został mu w uszach tylko stuk łopat, które zasypywały grób.
Trzy związki, cztery morderstwa i samobójstwo. Pomimo ogromu nieszczęść, jakie na nią spadły, Ula wciąż jest pogodna, życzliwa światu i ludziom. Tym, którzy nie znają jej historii, z trudem przychodzi uwierzyć, przez co przeszła i jak się po tym podniosła.
Najpierw był skok na dom w Koszalinie. Złodzieje wykorzystali moment, gdy Maria była w ogrodzie. Weszli do środka i zamknęli się od wewnątrz, by nikt nie przeszkadzał w plądrowaniu. Trzy dni później do Marii zaczęli przyjeżdżać ludzie po samochód. Z Rybnika, Gdyni, Bydgoszczy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.