W miejscowości Łekno samochód osobowy zderzył się z pociągiem, a 44-letni kierowca auta zginął na miejscu. Ruch kolejowy z Koszalina do Kołobrzegu został wstrzymany.
Do uprowadzenia Wiktorii z Sosnowca doszło w wakacje 2023 roku. 41-letni Przemysław K. trafi do więzienia na 13 lat.
Ogromna liczba świadków i wielka skala oszustwa - dentysta z województwa pomorskiego pobierał od Narodowego Funduszu Zdrowia pieniądze za niewykonane usługi stomatologiczne. W ten sposób wyłudził ponad milion złotych.
Śledczy badają, co było przyczyną śmierci 33-latka z gminy Barwice, który wcześniej popchnął kilkuletnią dziewczynkę. Jej ojciec uderzył agresora, potem odszedł, a gdy wrócił, mężczyzna już nie żył.
Prawdopodobnie zła wentylacja grzejnika gazowego była przyczyną zatrucia trzech osób. Kobieta walczy o życie w szpitalu, stan dwójki jej nastoletnich dzieci jest dobry.
Tylko dzięki reakcji innych osób kompletnie pijany kierowca nie ruszył w dalszą drogę. Sylwestrową noc zamiast na zabawie, spędził w areszcie.
Pobity 13-miesięczny chłopiec został w święta przyjęty do szpitala w Nowogardzie. Jest zawiadomienie o możliwości znęcania się fizycznego przez matkę nad dzieckiem.
Policjanci otrzymali informację o znęcaniu się nad 13-miesięcznym dzieckiem. Wyjaśniają, co się wydarzyło w domu malucha.
Policja apeluje do grzybiarzy: Nie wychodźcie do lasu samotni. Zabierzcie ze sobą naładowany telefon komórkowy. Informujcie bliskich o swoich planach.
Kilkaset tysięcy uczestników Pol'and'Rock Festivalu 2024 wraca do domu. W sobotę wieczorem na drodze wojewódzkiej doszło do wypadku. Festiwalowicze stali w korku ponad cztery godziny.
Podczas kontroli biletów w miejskim autobusie 19-latek zaatakował kontrolera. Pobity mężczyzna jest w szpitalu. Napastnik siedzi w areszcie, został mu postawiony zarzut usiłowania zabójstwa.
Do ataku doszło w ośrodku wczasowym w Wiciu nad Morzem Bałtyckim. Policja opublikowała wizerunek sprawcy. Podobnie jak ofiara, jest on głuchy.
- Podczas próby startu awionetka uderzyła w ogrodzenie lotniska w Bagiczu w powiecie kołobrzeskim. Szczęśliwie pilotowi i dwóm pasażerom nic się nie stało.
Koszalińska policja zatrzymała 27-latka, który jest podejrzewany o to, że pobił swojego sześciomiesięcznego synka. Z powodu ciężkiego urazu głowy dziecko trzeba było zabrać do szpitala.
Dalekobieżny pociąg PKP Intercity jechał z Kołobrzegu do Łodzi. Kiedy zepsuła się lokomotywa, pasażerowie prawie trzy godziny spędzili w upale bez klimatyzacji.
Dotkliwie pobity nastolatek z Koszalina trafił do szpitala po tym, jak został skatowany przez 19-letniego znajomego. Być może życie ofiary uratował przechodzień, który zauważył nieprzytomnego chłopaka.
Defibrylatory zamontowane w ogólnodostępnych miejscach na terenie Koszalina co jakiś czas padają łupem złodziei. Kolejne takie zdarzenie miało miejsce w niedzielę na osiedlu studenckim.
Po pożarze mieszkania w Koszalinie, w którym zginęła jedna osoba, policja zatrzymała właściciela domu. Śledczy podejrzewają, że wzniecenie ognia było próbą zatarcia śladów zbrodni.
Biegły zbada, dlaczego w poniedziałek rano kierowca bmw wjechał w grupę osób w centrum Białogardu. Ranni zostali dwaj nastolatkowie, których przewieziono do szpitala w Koszalinie.
Koszaliński sąd nie miał wątpliwości, że rodzice trzymiesięcznego chłopca, który z urazami głowy i krwiakiem został przywieziony do szpitala, powinni znaleźć się w areszcie. Chłopiec jest pod opieką lekarzy ze Szczecina.
Przypadek zdecydował, że policjanci z koszalińskiej drogówki zatrzymali pijanego nastolatka, który kierował autem. Chłopak wpadł podczas rutynowej kontroli.
W nocy z niedzieli na poniedziałek skradziono defibrylator, który znajdował się na ścianie Szkoły Podstawowej nr 5 w Koszalinie. Policja zatrzymała podejrzanego.
Z tzw. punktu życia przy ul. Franciszkańskiej w Koszalinie zniknął defibrylator z całym osprzętem. Urządzenia są rozmieszczone w całym mieście w ramach jednego z projektów budżetu obywatelskiego. Złodzieja szuka policja.
Wychowawcę z internatu przy Zespole Szkół nr 10 w Koszalinie, przez godzinę negocjującego z agresywnym mężczyzną, który wtargnął do placówki, wielu nazywało bohaterem. Innego zdania były kontrolerki z kuratorium oświaty.
Policja informuje, że osoba podejrzewana o śmiertelne postrzelenie w Złocieńcu została zatrzymana. Teraz śledztwo prowadzi prokuratura.
Do szkolnego internatu w Koszalinie wszedł agresywny mężczyzna z opaską więziennego dozoru elektronicznego na nodze. Groził obecnemu w budynku wychowawcy. Wezwana przez uczniów policja przyjechała po godzinie, po kilku ponaglających telefonach.
Poranna kontrola drogówki przy ul. Władysława IV w Koszalinie skończyła się pościgiem i uszkodzeniem dwóch aut, w tym radiowozu. 28-letni kierowca nie chciał poddać się kontroli, teraz grozi mu więzienie.
W pobliżu stacji benzynowej w Konikowie pod Koszalinem mieszkańcy znaleźli leżącego przy drodze samca sarny z odciętą głową i złamaną nogą. Według świadków dzień wcześniej truchło miało głowę.
Zmarł 21-letni mężczyzna, który we wtorek spadł z trzeciego piętra sanatorium Bałtyk w Kołobrzegu. To obywatel Czech. Razem z nim spadła 23-letnia Słowaczka, która wciąż przebywa w szpitalu. Śledczy ujawniają część ustaleń.
Przed sanatorium Bałtyk w Kołobrzegu znaleziono kobietę i mężczyznę, którzy wymagali pomocy medycznej. Jak się okazało, przeżyli upadek z trzeciego piętra.
Miejskie spółki i służby dbające o bezpieczeństwo w Koszalinie poinformowały o zmianach, jakie obowiązują wokół cmentarza w związku ze zbliżającym się dniem Wszystkich Świętych. Jak zawsze nie zabrakło apeli o zachowanie ostrożności i zachęt do korzystania z miejskiej komunikacji.
Zablokowany jest wjazd w ul. Kwiatkowskiego od strony skrzyżowania z ulicami Władysława IV i Akademicką. Po godz. 19 doszło tam do tragicznego wypadku.
Kierujący niewielkim samochodem osobowym w czwartek rano z impetem wjechał na wysoki nasyp kolejowy przy al. Monte Cassino w Koszalinie. Został zabrany do szpitala na badanie krwi.
W nocy z czwartku na piątek dwóch mężczyzn, idąc nowo wybudowanym mostem Powstańców Warszawskich w Koszalinie, urządziło sobie niebezpieczną zabawę. Z broni palnej strzelali do opraw latarni. Zniszczyli prawie wszystkie.
Zmarł koszaliński wolontariusz, 47-letni Piotr, znany jako Spider-Man. Do szpitala trafił po tym, jak w pobliżu własnego domu został dotkliwie pobity.
Nie dla przemocy i nie dla mowy nienawiści - te hasła przyświecały organizatorom milczącego marszu, który przeszedł w niedzielę ulicami Koszalina. To wyraz wsparcia dla ciężko pobitego wolontariusza Piotra, znanego z wielu charytatywnych imprez jako Spiderman.
Zatrzymani w Białymstoku mężczyźni mają 24 i 29 lat. W mieszkaniu, w którym przebywali, policja znalazła krótkofalówki, którymi mogli nadawać nieautoryzowane sygnały dezorganizujące ruch kolejowy.
Super Mario, Superman i Spiderman - to tylko część koszalińskiej ekipy superbohaterów, którzy uczestniczą w akcjach charytatywnych. Ostatni z nich w ciężkim stanie walczy o życie w koszalińskim szpitalu. Przyjaciele nie mają wątpliwości, że został brutalnie pobity.
W nocy ze środy na czwartek kierowca wyprzedzający kolumnę pojazdów na podwójnej ciągłej nie zatrzymał się do policyjnej kontroli. Mundurowym udało się zatrzymać dwie pasażerki, przez kilkanaście godzin trwały poszukiwania kierowcy. Ten porzucił swoje auto w Wielkopolsce.
Policjant ze Szczecina, który wysłany został do Czaplinka w ramach akcji zabezpieczenia otoczenia Pol'and'Rock Festivalu, uratował życie małego chłopca, który zakrztusił się lizakiem.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.