Przypadek zdecydował, że policjanci z koszalińskiej drogówki zatrzymali pijanego nastolatka, który kierował autem. Chłopak wpadł podczas rutynowej kontroli.
Nastolatek wjechał na tory na strzeżonym przejeździe kolejowym w Kołobrzegu, gdy rogatki były już opuszczone. Nie zdążył uciec przed nadjeżdżającym pociągiem.
Mężczyzna miał posądzić syna swojej partnerki o kradzież pieniędzy. W środku nocy rozpętała się awantura. Konkubent zginął od ciosów nożem.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.