Koszaliński szpital od dawna boryka się z brakiem neurologów. Od połowy maja nie będzie działał oddział neurologii z pododdziałem udarowym. Dla mieszkańców, którzy będą po udarze, oznacza to szukanie pomocy kilkadziesiąt kilometrów dalej. Lekarze załamują ręce.
Radni z Koszalina naprawili błąd z poprzedniej, nadzwyczajnej sesji. 15 listopada zorganizowali spotkanie z przedstawicielami szpitala w sprawie złej sytuacji finansowej placówki. Nie było jednak kworum, żeby podjąć jakiekolwiek uchwały.
Za narzuconymi przez rządową ustawę podwyżkami dla pracowników szpitali nie poszły większe pieniądze z NFZ. Należące do samorządu województwa zachodniopomorskiego szpitale alarmują, że po prostu nie mogą spiąć budżetów.
- Traktuję to jako okres przejściowy. W pandemii przecież też nie mieliśmy dzieci, bo uzdrowiska były zamknięte - mówi dyrektorka Zespołu Szkół Specjalnych przy Szpitalu Uzdrowiskowym "Słoneczko" w Kołobrzegu.
Według posła koszaliński szpital jest jedynym we wschodniej części województwa, w którym od 1 lipca pracownicy nie otrzymali należnych im podwyżek. Poseł Koalicji Polskiej Radosław Lubczyk zapowiada złożenie zawiadomienia do Państwowej Inspekcji Pracy i pozwu do sądu pracy.
To produkt, którego formuła się wyczerpała w latach 60. - mówi o leczeniu uzdrowiskowym dzieci i młodzieży prezes Uzdrowiska Kołobrzeg. Lekarze nie kierują młodych pacjentów na turnusy, choć są miejsca. Placówka zawiesza więc działalność do końca roku, a działająca przy niej szkoła prawdopodobnie nie będzie nikogo uczyć. Nauczyciele protestują.
Od dwóch dekad w koszalińskim szpitalu działa oddział kardiologii. Jednak na operacje pacjenci musieli jeździć do większych ośrodków, m.in. Szczecina lub Gdańska. Jest szansa, że wkrótce się to zmieni.
Narodowy Fundusz Zdrowia w Koszalinie przeprowadził się do nowej siedziby. - Z tej okazji przygotowaliśmy dla mieszkańców wiele atrakcji i badań profilaktycznych - mówią organizatorzy.
27 - tyle jest na liście Narodowego Funduszu Zdrowia punktów szczepień powszechnych w województwie zachodniopomorskim. Działają jednak tylko trzy. Kolejne mają być otwarte w tym tygodniu.
- Nasze wszystkie służby porządkowe są w gotowości, w weekend spodziewamy się najazdu kuracjuszy i turystów, tym bardziej, że Pomorskie będzie zamknięte - mówi Anna Mieczkowska, prezydent Kołobrzegu, największego uzdrowiska w Polsce.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.