Chwile grozy przeżył pracownik prywatnej stacji benzynowej w Drawsku Pomorskim. W nocy z wtorku na środę (z 28 lutego na 1 marca) w budynek sklepu z dużą prędkością wjechał rozpędzony samochód i zdemolował wnętrze. Mężczyzna usłyszał już zarzuty, a w piątek (3 marca) sąd zdecydował o tym, że trafi do aresztu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.