Na farmie wiatrowej w gminie Malechowo w sobotę w południe zapaliło się skrzydło jednego z wiatraków. Urządzenie zostało zatrzymane. Strażacy nie mieli tak wysokiej drabiny, mogli tylko zabezpieczyć okolicę.
Płonącą turbinę wiatrową w Strachominie koło Koszalina zabezpieczały cztery zastępy straży pożarnej. Pożar i unoszący się dym były widoczne z odległości kilkuset metrów.
Mieszkańcy Suchej Koszalińskiej w gminie Sianów próbują zatrzymać budowę farmy wiatrowej. Ich zdaniem ucierpią 42 gatunki ptaków.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.