Ostrzeżenia dla całego regionu wydał Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Najgorzej znowu będzie na Wybrzeżu.
Będzie niebezpiecznie. W porywach prędkość wiatru może osiągać nawet 125 km na godz. Do tego ma mocno padać.
"Szklanka", czyli cienka warstwa lodu na ulicach i chodnikach, w Szczecinie i w całym regionie pojawiła się po południu w poniedziałek. Ma utrzymywać się nawet do północy.
W niektórych powiatach województwa zachodniopomorskiego temperatura może wzrosnąć do 36 stopni Celsjusza. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał już dla nich ostrzeżenia trzeciego, najwyższego stopnia.
Niebo nad Szczecinem zaciągnęło się błyskawicznie. W piątek przed godz. 15 spadł ulewny deszcz, zaczęło grzmieć i błyskać. Najgorsze burze miały być późniejszym popołudniem i w nocy we wschodniej części Pomorza Zachodniego. Meteorolodzy spodziewali się nawet trąb powietrznych w rejonie Koszalina.
W piątek ma być ciepło i słonecznie. Natomiast w sobotę i w niedzielę będzie upalnie. Temperatura w Szczecinie może dochodzić do 34 stopni Celsjusza, a w niektórych rejonach województwa nawet do 36 stopni.
Dla 13 powiatów na Pomorzu Zachodnim centrum kryzysowe przy wojewodzie wydało na niedzielę ostrzeżenie meteorologiczne. Jest duże prawdopodobieństwo wystąpienia burz, silnych deszczy, mocnego wiatru i opadów gradu.
Ostrzeżenie przed silnym wiatrem dla całego województwa zachodniopomorskiego, a także przed burzami wydał Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed silnym wiatrem. Po południu zacznie padać także deszcz.
Ostrzeżenie dotyczy wschodniej części województwa, gdzie przy gruncie temperatura może spaść nawet do -6 st. C. Poniżej zera będzie jednak także w Szczecinie.
Bardzo silny wiatr nad Koszalinem i regionem utrzymuje się od piątkowego wieczoru. Strażacy mają ręce pełne roboty. Na granicy województw zachodniopomorskiego i wielkopolskiego doszło do tragicznego wypadku.
Zaledwie w czwartek przez Polskę przetoczył się niż Dudley, a już znad Atlantyku z dużą prędkością nad Pomorze Zachodnie nadciąga kolejna wichura. Będzie niebezpiecznie. - Wiatr do 130-135 km na godz. nie powinien być zaskoczeniem - ostrzega Ewa Łapińska, synoptyk z IMGW.
Wiatr w porywach może osiągać prędkość do 110-120 km na godz. W ciągu doby ciśnienie spadnie o około 30 hPa. IMGW zapowiada ostrzeżenia trzeciego, najwyższego stopnia, a Zachodniopomorscy Łowcy Burz "ekstremalnie silnie burze", a nawet trąby powietrzne.
Najgorzej będzie w nocy z soboty na niedzielę. Nad samym morzem, ale m.in także w Szczecinie i Koszalinie, porywy wiatru mogą dochodzić nawet do 140 km na godz. Możliwa jest cofka, burze, opady deszczu i śniegu. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej już zapowiada, że dla pasa Wybrzeża wydane zostaną ostrzeżenia meteorologiczne najwyższego, trzeciego stopnia.
Niedziela na Pomorzu Zachodnim ma być pogodna. W dzień ma być słonecznie i mroźno. Ale już po południu możliwe jest zachmurzenie. Mogą wystąpić słabe opady śniegu, a wieczorem deszczu ze śniegiem.
Ostrzeżenie IMiGW przed gołoledzią dotyczy województw: zachodniopomorskiego i lubuskiego. Marznących opadów i gołoledzi można spodziewać się we wtorek, 28 grudnia, po południu.
W zachodniej części Polski w poniedziałek może spaść nawet do 15 cm śniegu przestrzega Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Zachodniopomorskie widnieje na mapie zagrożeń meteorologicznych jako miejsce, gdzie będą bardzo trudne warunki drogowe. Tak ma być do środy.
Prognozy pogody przewidują na Pomorzu Zachodnim zachodni wiatr wiejący w porywach z prędkością do 100 km na godz. Najgorzej ma być w nocy z piątku na sobotę w pasie nadmorskim, zwłaszcza w Koszalinie i Sławnie, ale meteorologiczne ostrzeżenia dotyczą całego weekendu.
W gminie Szczecinek, w miejscowości Nowe Gonne, uruchomiono stację meteorologiczną zbierająca najważniejsze pogodowe dane. Jej powstanie to część większego planu, który ma pomóc m.in. w monitorowaniu suszy i planowaniu prac przy uprawach.
Długoterminowe prognozy przewidywały, że we Wszystkich Świętych w Koszalinie od rana będzie padać deszcz. Ale aura okazała się łaskawsza: 1 listopada za dnia nikt raczej nie zmoknie. Gorzej ma być wieczorem.
Pogoda już się zmienia. Zaczyna padać, coraz silniej wieje. I tak może być także przez cały piątek.
Mieszkańcy regionu koszalińskiego powinni uważać na niebezpieczną pogodę. Ostrzeżenia meteorologiczne pierwszego stopnia przed silnym deszczem z burzami oraz silnym wiatrem wydał Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Przed nami weekend, który upłynie pod znakiem niebezpiecznej pogody. Meteorolodzy od soboty prognozują burze z gradem, intensywne opady deszczu oraz silne porywy wiatru do 100 km na godz.
Takiej ulewy nad Koszalinem nie było od dawna. Straż pożarna w samym tylko mieście odebrała 150 zgłoszeń z prośbą o pomoc. Woda zalała także inne miasta w regionie.
Nieprzejezdne ulice, korki, zalane sklepy i instytucje. Tak wygląda Koszalin po przejściu poniedziałkowej popołudniowej nawałnicy. Strażacy i policja mają pełne ręce roboty.
Gwałtowne opady nad Koszalinem sprawiły, że niemal całe miasto stoi w korku. Zalane są piwnice, ulice, a w niektórych miejscach także garaże podziemne.
W Koszalinie i regionie obowiązuje pomarańczowy alert przed burzami. Szczecin już został zalany rekordowymi opadami. Meteorolodzy ostrzegają, że pogoda może stanowić zagrożenie zdrowia i życia.
Ogromna trąba powietrzna formowała się w piątek wieczorem w okolicach Wałcza. Niezwykłe zjawisko meteorologiczne wywołało niepokój mieszkańców, ale nikt nie ucierpiał.
Zacznie się już od czwartku. Ale prawdziwy żar ma lać się z nieba od piątku. Jak długo utrzyma się taka pogoda? Czy towarzyszyć jej będą burze? Sprawdziliśmy, co mówią prognozy na najbliższy czas.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.