Krótsze pobyty, własny prowiant, mniejsze obłożenie w hotelach? Nie tutaj. Właściciele luksusowych hoteli i apartamentów nad Bałtykiem wcale nie narzekają na brak chętnych. Polskie Wybrzeże odwiedzają zamożni turyści.
Tydzień przed majówką na całym środkowym Wybrzeżu - od Kołobrzegu po Mielno i Darłowo - można przebierać w ofertach hoteli, pensjonatów i apartamentów. Restauratorzy też narzekają, że klientów jest mniej niż rok temu.
To nie jest tak, że wszędzie jest drogo. Oczywiście, są oferty dla czteroosobowej rodziny nad morzem za prawie 15 tys. zł za tydzień, ale są też dużo tańsze. - Goście bardzo patrzą na ceny - przyznają w Mielnie. Sprawdziliśmy oferty w kilku nadmorskich miejscowościach województwa zachodniopomorskiego.
Wakacje 2022. Ludzie przyjeżdżali ze swoimi rowerami, hulajnogami i plażowymi zabawkami. Bywało, że jedną porcję ryby brali na dwoje, a jednego gofra na wszystkich. Targują się. Są spięci. I było ich wyraźnie mniej - mówią o turystach sprzedawcy i właściciele kwater z małej nadmorskiej miejscowości na środkowym Wybrzeżu.
Bartłomiej Kubkowski, który od wczoraj płynie wpław przez Bałtyk z Kołobrzegu do Szwecji, powiedział przed startem: - Wiem, że to będzie 60 godzin walki, ale całą swoją przeprawę chciałbym zadedykować dla dzieci z fundacji Cancer Fighters, w której od 2 lat jestem wolontariuszem.
- W wakacyjnych statystykach utonięć łatwo rozpoznać dzień tygodnia. W soboty i niedziele w wodzie ginie najwięcej osób, czasami więcej niż na drogach - mówi Jacek Kleczaj, prezes szczecińskiego WOPR.
Sześciogodzinna akcja ratunkowa z udziałem kilkudziesięciu osób nie doprowadziła do odnalezienia mężczyzny, który w sobotę rano miał wejść do morza między falochronami z plaży w Mielnie.
Wyjście na gofry dla czteroosobowej rodziny spędzającej wakacje nad morzem w Mielnie to wydatek rzędu nawet 80 zł. - Drogo. Dzieci chcą codziennie lodów i gofrów, a do tego jeszcze trzeba doliczyć wydatki na regularne posiłki - mówi turysta Dariusz.
- 20 kamperów, które w zorganizowanej grupie robią objazd wybrzeża Bałtyku, to u nas nic dziwnego - mówi Tomasz Majewski z campingu Tramp w Świętouściu.
- Sianów jest w dobrej kondycji finansowej, ale potrzebuje impulsu do rozwoju - mówi Maciej Berlicki, burmistrz Sianowa. Tym impulsem miałby być dostęp do morza poprzez przyłączenie sołectwa Łazy.
Są rezerwacje, będą goście. Właściciele nadmorskich pensjonatów i hoteli informują, że jest zainteresowanie wypoczynkiem podczas tegorocznej majówki. Już w kwietniowe weekendy było nawet 60-procentowe obłożenie.
W bogatym menu smażalni w jednej z popularnych miejscowości nad Bałtykiem z Polski pochodził tylko pstrąg hodowlany.
29 polskich plaż (w tym 26 nad morzem) i osiem marin spełnia wyśrubowane normy związane z jakością infrastruktury i ekologią brane pod uwagę przez duńską Fundację na rzecz Edukacji Ekologicznej przy przyznawaniu wyróżnień Błękitna Flaga. Aż 19 z tych plaż jest na Pomorzu Zachodnim.
- Nasze zespoły ratownictwa medycznego udzielają pomocy średnio około 450 razy w ciągu doby. Latem tych interwencji jest codziennie nawet o 200 więcej - mówi Paulina Heigel z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie.
Puste materace i dmuchane zabawki dryfujące po morzu stają się poważnym problemem dla służb ratunkowych. Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe zaapelowało w związku z tym do wypoczywających na Wybrzeżu o rozsądek.
W maleńkim Sarbinowie w gminie Mielno takich namiotów jest już 15. Jeden z nich na działce, gdzie jeszcze pół roku temu stała 120-letnia, zabytkowa willa. - Nowelizacja prawa budowlanego spowodowała, że jeszcze ciężej walczy się ze szpetotą - mówi mecenas Marcin Sychowski.
Zacznie się już od czwartku. Ale prawdziwy żar ma lać się z nieba od piątku. Jak długo utrzyma się taka pogoda? Czy towarzyszyć jej będą burze? Sprawdziliśmy, co mówią prognozy na najbliższy czas.
Ceny w nadmorskich smażalniach podawane są najczęściej za 100 gramów smażonej ryby. To mylące, bo porcja ma zwykle minimum 300 gramów. Warto o tym pamiętać, zamawiając dania.
Plażowicze zobaczyli unoszące się na wodzie ciało. Mimo reanimacji mężczyzny nie udało się uratować.
Na tę chwilę Koszalin czekał od dawna. Od wtorku, 8 czerwca po jeziorze Jamno kursować będzie nowy statek "Julek", należący do koszalińskiego MZK. Zastąpi niektóre linie autobusowe. Pierwszy rejs - o godz. 10.
Dune City (wcześniej Beach City), czyli projekt zagospodarowania niezagospodarowanych terenów w okolicy Mielna między Bałtykiem a jeziorem Jamno, wygrał główną nagrodę w prestiżowym konkursie Architectural Review Future Project Awards. Ale ten rewolucyjny pomysł dalej jest tylko w fazie planowania.
Jeśli ktoś chce spędzić letni urlop nad polskim morzem, musi się spieszyć. W lipcu obłożenie w niektórych hotelach wynosi już 90 proc. dopuszczalnych limitów. Trochę więcej miejsc jest na czerwiec i sierpień. Ale to głównie oferty od osób prywatnych.
Wiadomości są dobre, ale tylko dla najbardziej wytrwałych optymistów. Dojazd samochodami ze środkowej części kraju nad morze koło Koszalina w tym roku się nie poprawi. Widać jednak światełko w tunelu
Jazda z Koszalina do Mielna samochodem to najgorszy wybór. Lepiej postawić na połączenie wygodne, szybkie i malownicze.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.