Wakacyjny sezon już w pełni, a gastronomia, hotele, sklepy i punkty usługowe w pasie nadmorskim na Pomorzu Zachodnim nadal poszukują pracowników sezonowych. Coraz trudniej ich znaleźć - mimo obietnic dobrych zarobków i korzystnych bonusów.
Najliczniejszą grupą cudzoziemców zgłoszonych do ubezpieczeń emerytalno-rentowych w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych w Szczecinie i Koszalinie wciąż pozostają Ukraińcy.
Nie wiedziałam, że tyle ciekawych firm działa w Koszalinie i w okolicy - mówi uczestniczka konferencji 4Engi i Forum Karier, zorganizowanych w murach Wydziału Mechanicznego Politechniki Koszalińskiej.
Najnowsze dane podane przez ZUS pochodzą z końca listopada 2022 r. Najliczniejszą grupą są obywatele Ukrainy.
W związku z brakiem opłacalności produkcji piwa w browarze Koszalin, podjęliśmy decyzję o zakończeniu działalności tego zakładu - poinformował zarząd Van Pur, właściciel koszalińskiej fabryki piwa.
Filharmonia Koszalińska opublikowała ofertę pracy, ale takiej reakcji na nią się nie spodziewała. Wiele osób oburza to, że kandydaci - oprócz wysłania CV - muszą też zapłacić za udział w rekrutacji 150 zł.
- Z solidnym pracodawcą możemy się związać nie na chwilę, ale nawet na całe życie - mówił student Politechniki Koszalińskiej na 19. Środkowopomorskich Targach Pracy GlobalLogic Job Fair w Koszalinie.
- Brak pracowników stanowić będzie jeden z najistotniejszych czynników wpływających na kondycję badanych przedsiębiorstw - komentuje dla "Wyborczej" wyniki badania wśród pracodawców Paweł Nowak z Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Szczecinie. A jaką ofertę pracy znajdą przyjeżdżające do nas kobiety z Ukrainy?
Pogrzeby pojawiły się w życiu zawodowym Jerzego Litwina z Koszalina po śmierci przyjaciela. Przy pochówku nie było księdza. Wszystko odbyło się w zupełnej ciszy, co wywarło na Jerzym bardzo przygnębiające wrażenie. Został mu w uszach tylko stuk łopat, które zasypywały grób.
- Chcemy, aby obcokrajowcy mogli nauczyć się języka polskiego oraz przygotować się do egzaminów państwowych, potrzebnych do uzyskania karty stałego pobytu lub obywatelstwa - mówi Roman Biłas, przewodniczący Zarządu Oddziału Związku w Koszalinie.
Pracownik Orlenu przez 12 godzin sprzedaje paliwo, przyrządza hot dogi, sprząta stację, myje i odkaża toalety, waży liście sałaty, zamiata okolicę i co godzinę sprawdza temperaturę w lodówkach. To tylko część obowiązków.
Przykład działającej z sukcesem Słupskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej pokazuje, że w realiach rynkowych nie ma potrzeby tworzenia oddzielnego województwa środkowopomorskiego, by z powodzeniem funkcjonować na Pomorzu Środkowym.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.