Potrzeba nam zgody między rządem i prezydentem. Trzeba nam doświadczenia. Trzeba nam wiarygodności i kontaktów - wyliczał na wiecu w Koszalinie Rafał Trzaskowski, kandydat KO na prezydenta Polski.
- Do 2015 roku Polska przypominała Dziki Zachód. Panowało prawo pięści, prawo silniejszego. Ale pod koniec tamtego roku przyjechał szeryf i życie się zmieniło - przekonywał premier Mateusz Morawiecki zwolenników PiS zgromadzonych w niewielkim parku w podkoszalińskim Sianowie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.